Clay z Synami wybierają się w podróż?mają ochraniać furgonetkę przewożącą krew dla chorych dzieci?Tara żegnając się z nim uświadamia sobie, że jest jego kobietą w pełnym tego słowa znaczeniu?mówi mu to głośno a on tylko się uśmiecha?
Gemma robi zastrzyki Clayowi w dłonie?mąż mówi, że taka krótka rozłąka dobrze im zrobi i może minie to, co się między nimi niedobrego dzieje?żona całuje go na dowidzenia?
Chłopaki dobrodusznie pokpiwają ze, Swieżaka, bo ten mówi, że zrobi sobie implant jądra, żeby mieć poczucie równowagi?chłopaki wyruszają w drogę?przez miasto przejeżdża najpierw kawalkada mężczyzn na wspaniałych motorach a potem furgonetka z krwią?wszyscy w mieście przyglądają się im? widzi to także Zobelle i krew go zalewa?
Poza miastem paru ludzi odrywa się od głównej grupy i skręca do sklepu z bronią?tu znajomy Irlandczyk ze swoim synem mają przygotowaną dla nich do rozwiezienia po innych Klubach broń?broń pochowana jest w śpiworach i nie wygląda to podejrzanie, że facet na motorze wozi ze sobą śpiwór?rozmawiają o dalszych dostawach?grupami mogą jeździć jako ochrona konwojów charytatywnych (wtedy policja się ich nie czepia), a co dwa tygodnie w parach unikając głównych dróg?