Liście pomału zaczynają opadać z drzew. Są cudowne, kolorowe. Bolek i Lolek postanowili, że nazbierają takich liści podczas spaceru i zrobią z nich piękny, jesienny bukiet. Tak też zrobili. Pozbierali najpiękniejsze liście, jakie tylko znaleźli. Układali je dokładnie, a później włożyli wszystkie do wazonu by się zasuszyły. Mieniły się przeróżnymi barwami, od czerwieni po brązy. Bolek przypomniał sobie, że kiedyś robili w szkole jesienne figurki. By je przygotować potrzebowali kasztanów i żołędzi. Nie było łatwo ich znaleźć. Jeszcze niewiele ich spadło na ziemię. Ale Bolek i Lolek zawsze znajdą wyjście z każdej sytuacji. Odszukali długi kij, którym Bolek strącał kasztany i żołędzie a Lolek zbierał je do wiaderka. Wiadro szybko się napełniło. Świetnie. Może jeszcze trochę jarzębiny i mogli wracać do domu. Trzeba było poprosić starszych o kilka zapałek. Teraz mogli już robić kasztanowe stworki. Żołędzie to nóżki, kasztany główki i brzuszki, a jarzębina posłużyła im za oczka. Zapałki natomiast pomagały złączać poszczególne fragmenty.
Jesien
Inne artykuły:
Darmowa muzyka
W sumie, to nikt nie wie czemu w wyszukiwaniu i pobieraniu muzyki ze serwisów przodują dziewczyny . Tak się składa akurat, że to dziewczyny...